Pytanie!

Hej Dziewczyny!

Mam pytanie dotyczące nowych cieni do powiek L'Oreal Color Infailible.


co o nich myślicie? Mam zamiar zainwestować w kilka kolorków, bo na zdjęciach mnie powaliły. Chodzi mi o to, czy któraś z Was coś o nich słyszała, próbowała etc.? 


wg. GROSZKÓW: 

4 lata pracowano nad tymi cieniami. Od lipca L'Oreal wprowadza je do sprzedaży. Czy to rewolucja w kosmetykach kolorowych?
Nowe cienie L'Oreal najpierw widziałyśmy na pokazie Macieja Zienia, gdzie zachwycały nas swoim blaskiem. Potem miałyśmy okazję przetestować...
Laboratoria L'Oreal pracowały nad nimi cztery lata, by uzyskać cienie, które mają 4 razy więcej substancji wiążących niż klasyczne cienie pudrowe. Ich konsystencja zresztą waha się pomiędzy cieniami kremowymi a pudrowymi, dzięki czemu łatwo je nakładać palcem, a nie mażą się po powiece jak te typowo kremowe.
Kolor na powiece jest rzeczywiście tak intensywny jak w pudełku, o ile pierwszą warstwę poprawi się kolejną.
Zaskoczeniem jest to, że cienie trzymają się na powiece od rana do wieczora, nie fałdują się w załamaniach oka i nie osypują - nie trzeba makijażu poprawiać, co jest nieczęste. Są też odporne na deszcz, o czym miałam okazje przekonać się niedawno.

myślę o numerach: 20, 12, 14 i 02

dajcie znać co myślicie!! ;)
pozdrawiam!

Komentarze